(historia 1) (historia 2) (historia 4)
(zdjęcie Marka - w trakcie odbicia 1 do dziadków)
historię mojego pierwszego
odbicia znacie - jest w historii nr 1, ale do tej pory były jeszcze 3
historię tą publikuję bo nie wstydzę się mojej walki o syna
jak przeczytacie w historii nr 4 - okazało sie że syn został zabrany bo
jest pierwszym wierzycielem przed bankiem syna odebrano mi siłą - to już znacie z poprzedniej strony
2ga próba odbicia 30 czerwca 2012r
moja druga próba po której już
nie zobaczyłem już więcej syna odbyła się podczas kontaktu
matka mnie dogoniła wraz
kochankiem o ciekawym nazwisku Rutkowski 3cia próba odbicia 28 maja 2013r
Próba prawie udana gdyby nie
detektywi, jak dotąd zostałem już oszukany przez detektywa Łódzkiego
od tyłu podbiegł teść, chwycił
mnie za plecy zaczął mnie dusić - upuściłem marka na chodnik
Marek zaczął uciekać w stronę
kwiaciarni
dalej sytuację filmowałem
sprawę izolacji syna ode mnie zgłosiłem do sądu - sąd wszystko umorzył z 4ta próba kontaktu z synem 7 kwietnia 2014 to fragmenty (niedokończone jeszcze - to tylko dokumenty)
4ta próba to znów śledzenie Marka przez detektywów
Ojcowie ze stowarzyszenia powiedzieli mi że mam prawo wiedzieć się z
synem - podczas jednego ze spodka koordynacyjnych
zostałem skazany za walenie głową żony o maskę samochodu.... stawiam wino temu kto widz tam walenie głową żony o maskę
Zaproponowano mi pomoc - pomoc miał dać Adam G z Gliwic, złapano mnie
(coś ala historia Magdaleny Żuk)
próbowano mnie zamordować już 2razy
czytaliście ten link?
zaczęto prowadzić śledztwo przeciwko mnie o "obozy koncentracyjne dla
dzieci na Białorusi"
...zamknięto w obozie
koncentracyjnym w Piotrkowie
historia zamknięcia - jest tutaj
tu widać że nie prawo się liczy tylko kto ma jaki karabin...
Ci sami ludzie którzy mnie dusili w mieszkaniu odbierając mi syna teraz
z karabinami maszynowymi bronią żony
w związku z tym że ja nie płacę okupu za porwanego syna- okupu zażądano
od mojego taty
post widziało 41 tyś ludzi - zobacz W związku z tym że nie siedzę biernie - walczy się ze mną wszelkimi sposobami - blokuje się konta na facebooku - służby usuwają posty z grupy zamkniętej - ale tego się nie da ukryć że ktoś zabrał syna dla okupu - odpowie za to
o co chodzi żeby odzyskać syna można go jedynie zabrać właścicielce
ponieważ jestem zbyt delikatny nie chciałem jej zrobić krzywdy - chwyciłem
syna - i co jestem skazany ale prawdy nie da się ukryć :
wywieziono mnie do obozu koncentracyjnego w Piotrkowie a potem na
Smutną w Łodzi, rozbito mi głowę w sądzie w Łodzi
Fabisiak nie dał się przesłuchać bo nie współpracuje jak Bolek to zamknięto mnie
czujecie że oskarżenia z art 191kk odbywają się tylko z oskarżenia
prywatnego?
ujęcie pod innym kątem sprawy
|